Ostatnie kilka dni przypominało polsatowski paradokument – całe dnie spędzaliśmy to na plaży, to przy basenie. Jakby tego było mało zupełnie przypadkiem spotkaliśmy sympatyczną parę Polaków. Polacy w Tajlandii? Niby nic wyjątkowego. Szybko się okazało, że z Zosią i Jackiem nie tylko znamy się z widzenia, ale i mamy wielu wspólnych znajomych.
Wspólnie wyprawiliśmy się na skuterową eskapadę na drugą stronę wyspy, którą udokumentowaliśmy fotograficznie.
[shashin type=”albumphotos” id=”75″ size=”medium” crop=”y” columns=”2″ caption=”y” order=”date” position=”center”]