• Menu
  • Menu

Parki Barcelony

W większości miast, które zwiedzamy parki stanowią relaksacyjny przerywnik między głównymi atrakcjami, gdzie warto wpaść, wypić kawę i poleżeć w miłym otoczeniu planując trasę dalszego zwiedzania. W Barcelonie parki stanowią niesamowitą atrakcję same w sobie. Myślę, że można spędzić kilka dni poruszając się tylko parkami – i świetnie się bawić! Jako że jednak interesują nas też inne atrakcje, zdecydowałyśmy się na odwiedzenie dwóch najznakomitszych z nich: Parku Güell i romantycznego Parku Horta z labiryntami.


Park Güell
W 1900 roku hiszpański biznesmen Eusebi Güell, na cześć którego nazwano potem park, zachwycił się podczas podróży po Europie nowym trendem budowania miast-ogrodów. Postanowił zrealizować taką ideę i w rodzimej Barcelonie. Zwrócił się do mistrza ówczesnej architektury, Gaudiego, z prośbą o zaprojektowanie terenu rekreacyjnego dla 6o domów, które planował wybudować w okolicy. Dodatkowym plusem terenów, które wybrał na tę inwestycję były przepiękne widoki na starą Barcelonę i morze.



DSC03880


Gaudi, jak na mistrza przystało, do projektu podszedł niezwykle poważnie. Park, który zaprojektował łączył funkcje rekreacyjne z użytecznością publiczną – centralnym punktem jest hala z 86 kolumnami doryckimi, która miała spełniać funkcję targowiska dla nowego osiedla. Na jej dachu zbudowany jest ogromny taras otoczony ławkami wyłożonymi charakterystyczną dla całego parku mozaiką z potłuczonych wielokolorowych kafelków. Do innych atrakcji należy na pewno ławeczka w kształcie ust salamandry oraz fontanna w kształcie całego stworzenia, które widocznie bardzo upodobał sobie mistrz. Główna brama prowadzi między dwoma finezyjnymi pawilonami, gdzie dziś mieszczą się sklepy z pamiątkami.


DSC03883


Niestety – modernistyczny pomysł Güella na niepodatny grunt lokalnej bohemy, która wykpiła jego inwestycję i tym samym sprawiła, że ta nigdy nie została ukończona. W “komplecie” do parku powstały tylko 2 z planowanych 60 domów. W jednym z nich swego czasu mieszkał sam Gaudi, a dziś mieści się tam (podobno średnio ciekawe) muzeum poświęconego jego osobie.

DSC03889


Jeżeli planujecie wycieczkę do Barcelony, to lepiej wybrać się tu przed listopadem tego roku, kiedy to mają zostać wprowadzone opłaty za zwiedzanie Parku Güella. Na razie wstęp jest bezpłatny 🙂

DSC03890

DSC03895

DSC03910

DSC03914

DSC03916

DSC03922

DSC03874




Park Horta
Mniej znana i odrobinę trudniej dostępna atrakcja to tak zwany Park z Labiryntami. Umiejscowiony jeszcze wyżej w górach, ale niestety pozbawiony zapierających dech w piersiach widoków na miasto. Jest to najstarszy zachowany ogród w Barcelonie, objęty dziś specjalną ochroną (z powodu ochrony środowiska nie może przebywać w nim więcej niż 750 osób naraz).


DSC03985



Najciekawszym punktem parku jest bez wątpienia cyprysowy labirynt. Mimo tego, że nie rozpościera się na zbyt dużym obszarze, uwierzcie nam że miałyśmy poważne problemy aby go przejść! Wielokrotnie utykałyśmy w ślepych uliczkach oraz stwierdzałyśmy że nie ma drogi dalej – dopóki gdzieś na końcu pozornie kończącej się alejki odnajdywałyśmy kolejne przejście dalej. Zabawy było co nie miara! W romantycznej scenerii labiryntu kręcone były sceny “Pachnidła” opartegio na powieści Patrika Suskida.


DSC04018

DSC03994


DSC04002



Oprócz labiryntu warto poświęcić więcej czasu na wodospad, fontanny z rzeźbami postaci z mitologii, mini-rzeczkę zakończoną frywolną Wyspą Miłości i niespotykanie piękną roślinność.

DSC04011




Opłata za zwiedzanie park jest raczej symboliczna (niewiele ponad 2 Euro), a można jej uniknąć planując zwiedzanie miasta tak, aby dotrzeć tam w środę albo niedzielę, kiedy wstęp jest wolny.




DSC04059

DSC04027

DSC04035

DSC04039