Garść informacji o Kaukazie:
– Tbilisi, 1 mln mieszkańców, to założona w V wieku stolica Gruzji (czyli po gruzińsku: Sakartwelo – kraj Kartwelów).
– Erywań (czyli Erewań, Yerevan), 1 mln mieszkańców, to stolica Armenii (po ormiańsku: Hajastan – kraj Hajów, czyli Ormian). Według Ormian założony w 782 r. p.n.e. przez władcę Urartu Argiszti I jako twierdza Erebuni.
W tym miejscu krótkie wyjaśnienie: Wszystkie ludy Kaukazu, a więc i Ormianie, i Gruzini, i Azerowie straszliwie naciągają swoją historię wykorzystując ją do państwowej propagandy. Kaukaz był zamieszkany już w starożytności – wszyscy więc podpinają się pod plemiona i narody, które w starożytności Kaukazem władały, by uzasadnić swoje zapędy terytorialne i prawo do ziemi.
Gruzini – pod plemiona kartwelskie znad Morza Czarnego: twórców państw Diaochy (XII w. p.n.e.), Kolchidy (X w. p.n.e.) i Iberii (V w. p.n.e). Same plemiona mają zaś pochodzić od biblijnego Kartlosa, praprawnuka Noego.
Ormianie idą tym samym tropem – chcą pochodzić od Haika, również praprawnuka Noego. Przekonują, że pierwszym ormiańskim państwem była Chajasa w XX w. p.n.e., następnie – Urartu (VIII-VI w p.n.e.). Sama nazwa Armenia (do dziś nigdy nie używana przez samych Ormian) pojawia się w V wieku p.n.e., m.in. u Herodota.
Reasumując: i z tymi, i z tymi nie warto rozmawiać o historii w innym kontekście niż jej wychwalania 😉